Edukacja versus kariera Taki oto scenariusz. Masz trzydzieściparę lat. Albo czterdzieści. Dwadzieścia. Pięćdziesiąt. To nieważne. Jesteś dorosły. Albo dorosła. Żyjesz swoimi planami, wydaje się, że znasz własne możliwości. W twojej głowie siedzi jednak stale twój rodzic. I tym swoim upartym weźsięwgarść codziennie przypomina ci o tym, jak ważne żebyś zrobił/a karierę czyli odniósł sukces mierzony wynikami,
Dzieci najszybciej uczą się mowy w zabawie. To niesamowite, że obok dostarczania sobie przyjemności potrafią jednocześnie rozwijać jedną z kluczowych umiejętności człowieka jaką jest mówienie. I to wszystko w czasie brykania. Pochylmy się zatem nad zabawą. Kiedy maluch często do niej wraca, wówczas zapamiętywanie dźwięków, słów, struktur gramatycznych przychodzi zwykle nie tylko bezboleśnie, ale i
Dlaczego terapia logopedyczna to nie zabieg kosmetyczny, logopeda to nie lekarz a nauka mówienia nie może być ekspresowa.
SLI – czyli specyficzne zaburzenie językowe. Dziecko mówi mało, ma kłopoty z zapamiętywaniem wyrazów, koncentracją uwagi…
Dziecko z deficytem to takie ciastko z dziurką. Większość ludzi widzi tylko tę dziurkę a ja stale pokazuję, jaki to smakołyk!
Od urodzenia mówmy do dzieciaków po polsku, jeśli to nasz ojczysty język, nie mieszajmy języków. Uczmy gry na tym, na czym potrafimy wygrać swoją partię w orkiestrze – co znamy organicznie a znacznie ułatwimy swojemu dziecku życie.
Koncentrat. Koncentrat pomidorowy. Ściśnięte, zbite pomidory. 300% pomidora w pomidorze. Koncentracja. Koncentracja uwagi. Ściśnięte myśli, zbite i prowadzone na jednej smyczy. 300% myśli w myśleniu. O rany! Skoncentruj się wreszcie! Coraz więcej dzieci w dzisiejszych czasach ma problemy z koncentracją uwagi. Lawinowo przybywa diagnoz ADHA, ale też grzmiących zaleceń „musi wydłużyć koncentrację” bez jednoczesnego
Nie lubię kiedy ktoś się na mnie złości. To szczególnie trudne kiedy czegoś się uczę i jednocześnie ścieram z niecierpliwością swojego nauczyciela. Takiego, który uwielbia popędzać przy zapewnieniach, że to jest banalnie proste. Ja tymczasem potrzebuję czasu i wiernych kibiców krzyczących zza pleców: „u-da się! u-da się!”. Niech powiewają flagi, dudnią w bębny, niech wszyscy