Od urodzenia mówmy do dzieciaków po polsku, jeśli to nasz ojczysty język, nie mieszajmy języków. Uczmy gry na tym, na czym potrafimy wygrać swoją partię w orkiestrze – co znamy organicznie a znacznie ułatwimy swojemu dziecku życie.
Słyszałam wiele określeń dzieci autystycznych i zwykle przeważały te negatywne: „zamknięte dziecko, dzikie, pokręcone, pewnie bite, to od nieczułej matki, nienormalne”. Zwykła niewiedza każe ludziom tak reagować na inność. I szkoda słów na analizę tak smutnego myślenia.
Uczymy dzieci porządku od wczesnych lat i prawie nikt nie kwestionuje tego, że to bardzo ważna umiejętność, o ile nie kluczowa w życiu większości osób. Porządek jest potrzebny, bo ułatwia życie. Kiedy jednak dominuje i staje się natręctwem, obsesją – czas nabałaganić!
Nie muszę lubić wszystkich. Staram się jednak nie lubić nikogo. To najtrudniejsza umiejętność, bo rządzą nami stereotypy, fałszywe uprzedzenia, minione doświadczenia i lęki. Mogę nie mieć racji, mylić się i dlatego potrzebuję tolerancji. Żeby ktoś pokazał mi, że nie tędy droga, żeby nie zakładać że wiem, kiedy wiem niewiele. Poza tym im więcej we mnie
Koncentrat. Koncentrat pomidorowy. Ściśnięte, zbite pomidory. 300% pomidora w pomidorze. Koncentracja. Koncentracja uwagi. Ściśnięte myśli, zbite i prowadzone na jednej smyczy. 300% myśli w myśleniu. O rany! Skoncentruj się wreszcie! Coraz więcej dzieci w dzisiejszych czasach ma problemy z koncentracją uwagi. Lawinowo przybywa diagnoz ADHA, ale też grzmiących zaleceń „musi wydłużyć koncentrację” bez jednoczesnego
„Jest nieposłuszne. Nie słucha. Głuche na to, co mówię.” Większość rodziców ma takie odczucia na różnych etapach wychowywania swojego dziecka. Wykonywanie poleceń czy stosowanie się do próśb to zagadnienie czysto wychowawcze, zależne od dziecka, rodziców i wpajanych mu wartości. Uwaga słuchowa to jednak co innego. To wybieranie z tła, segregowanie, przetwarzanie i reagowanie na określone
Drewniane zabawki można dziś kupić w dowolnej formie, kształcie i kombinacji. Kuchnia z naczyniami, sklep z produktami warzywnymi czy warsztat z narzędziami podobają się dzieciom w różnym wieku i niezależnie od płci. Drewno jest ciepłe, przyjazne i uniwersalne a wyższość wykonanych z niego zabawek nad innymi jest absolutnie oczywista. Oto powody, dlaczego warto inwestować w
Nie chce mi się. Nie tak na stałe, ale periodycznie, nieregularnie. To znak, że muszę zwolnić, coś w sobie ułożyć. Zamknąć szlaban, nie wpuszczać nikogo za rogatki i tylko patrzeć jak wszystko przed nosem śmiga. To mój układ limbiczny włącza sterowanie i sugeruje odcięcie się od mentalnego wysiłku. Dziecko też tak ma. Bo dziecko to
Nie mam telewizora. Nie dlatego, że jestem hipster mamą czy teraz tak modnie. Pracowałam kiedyś jako dziennikarka i żeby skutecznie odciąć się od przymusu ciągłego sprawdzania co w trawie piszczy – świadomie zrezygnowałam z oglądania tv. To mi nic nie dawało a zabierało sporo czasu, nerwów i myśli. Nikogo nie namawiam do tego samego, ale kiedy