MODOWY NONKONFORMIZM Dziecko ma prawo być ubrudzone, potargane, ubrane jak kloszard albo księżniczka w kaloszach. Dziecko ma prawo zrzucić ubrania i biegać po domu w gatkach jeśli tak jest mu wygodniej. Dziecko ma prawo wyjść do parku zimą w letniej sukience jeśli tylko w łodzi ratunkowej rodzica jest coś cieplejszego na wypadek gdy zmarznięty śmiałek
Czy i Wam wydaje się, że coraz częściej kąpiemy się w nienawiści? Zauważacie jak media dzielą ludzi i antagonizują nasze poglądy? Chodzicie na protesty czy je ośmieszacie? Nie macie wrażenia, że stale trzeba się opowiadać za czymś albo przeciwko czemuś? Co z tym robicie? Divide et impera czyli dziel i rządź jest najstarszą receptą
Bajka jak szydełkowe dziergańce Bajka mi się w domu panoszy. Nie ta w telewizji, bo to najczęściej wyrób bajkopodobny, telenowela dla dzieci. Ja codziennie niemal wysiaduję dzieciom bajkę czytaną albo opowiadaną. Coś starszego niż mój życiorys czy nawet miasto w którym mieszkam. Dobro i zło. Czarownica, zaklęcia, słabości ludzkie, zamki, pierwsze lasy, trzecie morza i
Odstawianie od piersi to jest często mini dramat. Mamy i dziecka. Najbardziej oczywista, codzienna i najlepiej znana dziecku rutyna odchodzi w przeszłość. Ktoś zakręca kran. Mówi, że koniec przytulania do ciepłej piersi mamy, koniec uspokajania zszarganych nerwów przy sutku, przemija smak ukochanego mleka. Wyobrażam sobie, że to tak jakby Marcin zabrał mi kawiarkę, puszkę z
Edukacja versus kariera Taki oto scenariusz. Masz trzydzieściparę lat. Albo czterdzieści. Dwadzieścia. Pięćdziesiąt. To nieważne. Jesteś dorosły. Albo dorosła. Żyjesz swoimi planami, wydaje się, że znasz własne możliwości. W twojej głowie siedzi jednak stale twój rodzic. I tym swoim upartym weźsięwgarść codziennie przypomina ci o tym, jak ważne żebyś zrobił/a karierę czyli odniósł sukces mierzony wynikami,
Mamy momenty słabości. Dużo ich ostatnio u nas. Od tygodnia maluchy chorują. Płaczą w dzień, płaczą w nocy, są przewrażliwione, zmęczone, cierpiące. Na horyzoncie widać już poprawę, bo katar zasycha i po gorączce od dawna nie ma śladu. Dzisiaj jest ten dzień! Postanawiam, że wsiądziemy do samochodu, gdzie ręce będę miała zajęte tylko kierownicą a
Marysia, nasza najmłodsza córka ma 2 i pół roku. Właśnie jest płaczliwa, nic jej nie cieszy. Nie potrafi znaleźć sobie miejsca w domu. Stale chce na moje ręce. Odcięliśmy jej przed chwilą dostęp do bajek. Przez godzinę oglądała na przemian ‚Stacyjkowo’ z ‚Bingiem’. Pod okiem siedzącego obok taty. Bez skakania po migających filmikach z wyliczankami,
Dzieci najszybciej uczą się mowy w zabawie. To niesamowite, że obok dostarczania sobie przyjemności potrafią jednocześnie rozwijać jedną z kluczowych umiejętności człowieka jaką jest mówienie. I to wszystko w czasie brykania. Pochylmy się zatem nad zabawą. Kiedy maluch często do niej wraca, wówczas zapamiętywanie dźwięków, słów, struktur gramatycznych przychodzi zwykle nie tylko bezboleśnie, ale i
Żyjemy w najbardziej nielaktacyjnych czasach. Wyraźnie tego doświadczyłam czterokrotnie, po każdym z moich porodów, kiedy personel medyczny zarówno w Polsce jak i w Szkocji z nieufnością patrzył na moje karmienie piersią